Ci, którzy mnie znają od dawna, wiedzą, że zawsze fascynował mnie obraz dawany przez obiektywy typu „rybie oko”. W latach 80-tych XX wieku udało mi się zdobyć obiektyw Sigma 16 mm, z bagnetem Nikona, kryjący pełną klatkę 24×36 mm. Nie było to jednak to, co tygrysy lubią najbardziej. Wiedziałem, że Nikon produkuje prawdziwe Fish Eye, a nawet dwa, dające na małoobrazkowej klatce okrągły obraz o średnicy 23 mm: jeden, o ogniskowej 8 mm i kącie widzenia 180°; drugi – o ogniskowej 6 mm i kącie widzenia 220°! Niestety, za tzw. socjalizma, cena pierwszego była dla mnie horrendalna, natomiast drugiego – niewyobrażalna (bodajże $200 000). [Więcej…]
-
Ostatnie wpisy
Kategorie
Archiwum
- maj 2015 (1)
- październik 2014 (1)
- grudzień 2013 (1)
- wrzesień 2013 (1)
- maj 2013 (1)
- marzec 2013 (1)
- luty 2013 (4)
- styczeń 2013 (1)
- listopad 2011 (3)
- październik 2011 (1)
- wrzesień 2011 (2)
- sierpień 2011 (1)
- lipiec 2011 (2)
- maj 2011 (1)
- kwiecień 2011 (3)
- marzec 2011 (2)
- luty 2011 (2)
- styczeń 2011 (3)
Warto zobaczyć
Zaprzyjaźnione
Redakcja
Tagi
Zaloguj się