…oczywiście oświetleniem. Ciekawa sprawa – potrafi to każdy, lecz nie każdy wie, że tak robi. No ale skąd ma wiedzieć, skoro wzorcem są wyprasowane pyski, tabula rasa, z okładek tabloidów…
Różne osoby zadają mi często pytanie, czego uczę na warsztatach z błyskania. Odpowiadam, że zrozumienia światła, istoty oświetlania, modelowania bryły światłem, co uzyskuje się przy pomocy jednej lampy. I przeważnie jest to koniec rozmowy, ponieważ delikwentowi wydaje się, że jeśli fotograf nie posługuje się –nastoma źródłami światła, to jest to dupa, nie fotograf.